Mechanika | Autor | |
Magnetyzer | MPS |
![]() |
Ponieważ nieustannie zwiększająca się cena benzyny zachęca do napadu na bank, postanowiłem przetestować to "cudo" osobiście.
Zdecydowałem się na magnetyzer przepływowy, ponieważ styka się bezpośrednio z paliwem, a więc efekt powinien być najlepszy.
A oto wyniki spalania (po przejechaniu 2000 km, samochód Corrado VR6 2.9, benzyna Pb98) :
warunki jazdy | przed zainstalowaniem | po zainstalowaniu |
miasto (w dzień korki, w nocy światła, prędkości od 0 do 120 km/h) - pomiar uśredniony na dystansie 265 km | 15 l/100 | 13 l/100 |
autostrada (prędkość od 140 do 240 km/h) | 14 l/100 | 14 l/100 |
jazda pozamiejska (prędkość od 50 do 160 km/h) pomiar na dystansie 250 km | 10 l/100 | 9 l/100 |
jazda mieszana (autostrada -100km + miasto - 150 + zwykłe drogi - 200 = 450 km) | 12 l/100 | 10,5 l/100 |
Jak widać najlepsze efekty zainstalowany magnetyzer daje w mieście. Zaoszczędzamy prawie 2 litry na 100 kilometrach, czyli koszt magnetyzera zwraca się po ok. 4000 kilometrów.
Oprócz
obniżenia spalania producent gwarantuje także obniżenie
toksyczności spalin oraz zwrost mocy od 6 do 12 %. Wzrostu mocy
(w przypadku VR6 po przeliczeniu od 11KM do 22 KM) raczej nie
zauważyłem, ale sprawdzę to gdy będę miał możliwość
(brak drugiego VR6 do testów).