Skocz do zawartości

bully

Znajomi
  • Zawartość

    2 509
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez bully


  1. Nie mam uprawnień do oglądania tematu. Pewnie trzeba zapłacić :lol: jedyne płatne forum w polsce:lol: By chociaż emerytom odpuścili 16 lat na forum.

     

    wracając do temu:

    Tak, jedzie pieknie, już zapomniałem jak to zapier...a. Moja omesia 3,2l moze miec klopot :lol:

    A problem byl banalny.

    Skoro ciśnienie paliwa stałe, czujnik halla podaje właściwe obroty, Ecu wie że silnik sie kreci i musi otwierać wtryski, pozostaje fakt informacji ecu o stanie przepustnicy, jako że nie ma przeplywki ani potencjometra na przepustnicy, jest map sensor, niefortunnie zamknięty w ECU, jedyna informacja o poziomie wciśniecia gazu i ewentualnym odcięciu przy cut-offie.

     

    u mnie dziurka podciśnienia na przepustnicy do ecu była zarośnięta, a wężyk pęknięty pod otuliną, że nie było widać.

     

    Teraz tylko nowe świeczki, i coś na pasku wieloklinowym skrzypi do ogarnięcia, i można wyjeżdzać, po 7-miu latach harcowania mysz na aucie w końcu na drogę.

     

    Dokładki niskiej do zderzaka mi potrzeba! B)


  2. Witajcie Pany.

    Czy tak powinny lać wtryski z PG?

    https://youtu.be/oP68I6v0RVk

    Mi się wydaje ok, ale silnik nie pyka jak ma po 6ciu latach stania.

    Już tylko wtryski mi zostały, reszta wszystko sprawdzone.

    zalewa go wypadają mu zapłony aż obroty spadną do prawie zera, wtedy nie reaguje na gaz. Wystarczy odpalić na nowo i znowu przez jakiś czas kiepsko chodzi aż do zgaśnięcia. Po cut-offie tez potrzebuje kilku sekund żeby się pozbierać.

    Paliwo 2,5-3 bar, z sondą lub bez, z czujnikiem stukowego lub bez, czujniki temp ok, napięcia prawidlowe do temp. mierzone przy samym ecu. dwa komplety świec.

×

Powiadomienie o plikach cookie

By korzystać z forum musisz się zgodzić z zasadami: Warunki użytkowania.